Co kiedy terminy do reklam się pokrywają?

Opowiem Wam o 2 sytuacjach z mojego doświadczenia. Ostatnio miałam recall do reklamy, który bardzo dobrze mi poszedł i byłam pewna, że ją wygram 😉 Tak możecie się już śmiać, bo oczywiście mnie nie wybrali. Byłam na wakacjach to był recall online i jakoś mi się udzielił cały ten pozytywny nastrój. Nie byłoby w tym nic strasznego po prostu kolejna nie wygrana reklama, gdyby nie to że zdjęcia miały być 5 czerwca, czyli tego samego dnia, kiedy miały być zdjęcia do innej reklamy. Do której nawet nagrałam bardzo fajny selftape, ale ostatecznie go nie wysłałam, bo martwiłam się co to będzie jak wygram obie 😀 Tak możecie się znowu śmiać, tego dnia czułam się jakoś bardzo pewna siebie 😉 W każdym razie pierwszej reklamy nie wygrałam, do drugiej się nawet nie zgłosiłam, a miałam spore szanse, bo miałam już kilka recalli do tej marki, a że ona reklamuje się często to większość aktorów już w niej grała, więc konkurencja byłaby mniejsza. Podsumowując z góry się martwiąc i chcąc uniknąć stresu, sama pozbawiłam się możliwości zagrania może w tej drugiej reklamie, tym samym pozbawiając się możliwości zarobku. Nie wiem czy kiedyś zdarzyło się Wam tak dużo rozkminiać w głowie, jeśli chodzi o to pokrywanie się potencjalnych terminów. Moja rada jest taka, żeby martwienie zostawić Waszemu agentowi 😉 I nagrywać się do jak największej liczby projektów, jak wygracie oba to zrezygnujecie z tego, który jest gorzej płatny. Dopóki nie potwierdzicie mailowo udziału, zawsze możecie się wycofać..

Druga sytuacja aktorka była na shortlistach do 2 projektów reklamowych, czyli miała już bardzo duże szanse na wygraną i terminy zdjęć mogły ale nie musiały się pokryć, ponieważ jeszcze nie było do końca wiadomo kiedy ma grać. Sytuacja napięta. Obie produkcje zostały o niej poinformowane, co niestety też mogło mieć wpływ na ich decyzje. W każdym razie nie byłoby tak źle, gdyby w obu tych projektach, interesy aktorki nie były reprezentowane przez 2 różne agencje. Wyobraźcie sobie każda agencja chce, żeby to jej reklamę wygrała/wybrała finalnie dana aktorka. W teorii cała sprawa była prowadzona w sposób cywilizowany, wszyscy o wszystkim wiedzieli, ale niestety ta druga agencja kontaktowała się sama nie wiadomo czemu z produkcją tej pierwszej reklamy, więc nie oszukujmy się mógł się stworzyć chaos informacyjny. Ostatecznie aktorka nie została wybrana do żadnej z tych reklam.. Morał z tego jest taki, że jeżeli macie sytuację z pokrywającymi się terminami najlepiej pójść na te castingi z tej samej agencji 🙂 Czasami też udaje się pogodzić oba projekty, jeśli obu produkcjom bardzo zależy na danym aktorze, a jego obecność na planie jest wymagana tylko na kilka godzin. Pod warunkiem, że jest znany wcześniej plan pracy a reżyser nie lubi zmieniać kolejności i produkcje nie będą się bały podjąć takiego ryzyka.

W każdym razie trzymam za Was kciuki i jak macie jakieś pytania albo chcecie się podzielić Waszymu doświadczeniami to koniecznie piszcie w komentarzach!

 

Image by Bastian Wiedenhaupt from Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *