Dobre rady na plan wyjazdowy do produkcji wrocławskich

Jak pewnie wiecie, Wrocław to zagłębie seriali paradokumentalnych, kreci się tam m.in. Lombard, Dzielnicę strachu, Wydział kryminalny czy Kurierów. Na plus jest to, że zwracane są koszty dojazdu oraz opłacane zakwaterowanie, minusów też jest kilka 😉 Ale wypunktuje Wam co fajnie ze sobą zabrać lub jak spędzić czas we Wrocku.

  1. Hotel do którego jedziesz jest 1*. Na chwilę obecną nie włączyli jeszcze ogrzewania, można poprosić o dodatkową kołdrę. Warto zabrać też mały czajnik, koszt herbaty to 5 zł i budzić się 10 min wcześniej, bo tyle czeka się na ciepłą wodę pod prysznicem 😉 Poza tym jest czysto, ale na śniadanie nie spodziewaj się jajek w żadnej formie!
  2. Jeśli kończysz wieczorem i zostajesz na jeszcze jedną noc, polecam rano wybrać się na śniadanie do hotelu obok – Novotel, koszt 59 zł, ale masz wszystko co dusza zapragnie i najesz się na długą drogę pociągiem 😉 Można też wieczorem wpaść na herbatę zimową 22 zł i spotkać aktorów, którzy grają główne role w ww. seriali lub są przejazdem ze spektaklami.
  3. Jeśli trafi się dzień wolny, polecam pobrać apkę Wrocławski rower miejski, załadować blikiem za 10 zł, i za 3 zł dojedziecie na starówkę w 30 min prostą drogą. Na koniec jazdy z tyłu pod siodełkiem jest dźwignia O-lock trzeba ją przesunąć w dół 😉 Gdyby nie działała dzwońcie na infolinię. Stacja rowerów spacerkiem 5 min od hotelu.
  4. Jeśli chodzi o dojazd z dworca i na ewentualne atrakcje ja polecem Ryba Taxi, też mają swoją apkę. Pamiętajcie, żeby wpisać najpierw adres, gdzie stoicie a potem docelowy, który i tak trzeba powtórzyć kierowcy 😉 Przejazd na dworzec/rynek 20-25 zł. Zanim zapłacicie kartą, formę płatności też się zaznacza w apce, koniecznie sprawdźcie kwotę na terminalu. Ogólnie podobno bezpieczniejszy niż Uber.
  5. Na rynku polecam VEGA Bar Wegański, oprócz obiadu wzięłam tam naleśniki na wynos na kolację, bo w hotelu macie opłacone tylko „śniadanie”. Wieczorem fajnie wypić na rynku piwo w Bierhalle z piwowarskim preclem z obazdą jako przekąska a potem pójść potańczyć do klubu „Domówka”, Panie do 1:00 wstęp za darmo, ludzie bawią się już o 22, strój dowolny. Oczywiście po a nie przed zdjęciami 😉
  6. Koniecznie zabierzcie ze sobą statyw do nagrywania selftapów oraz dodatkowe urządzenie, jeśli musielibyście się nagrać online z partnerem. Spore okna dają dobre światło w ciągu dnia, wieczorem przydałby się dodatkowa lampka.
  7. Ponieważ tutejsze produkcje telewizyjne są niskobudżetowe na planie jak zdążycie i się nie skończą dostaniecie kanapkę a potem dopiero obiad i znów do 19:00 nic, więc warto wcześniej zaopatrzyć się w przekąski, bo jeśli gracie w każdej scenie nie ma szans na wycieczkę do Żabki. Woda niegazowana pod koniec też się może skończyć, just saying, jeśli nie lubicie gazowanej. O mleku roślinnym możecie zapomnieć ;D
  8. Jeśli chodzi o formularz zwrotu za dojazd wypełnijcie go dopiero po fizycznym kupieniu biletów, u mnie się okazało, że nie było dobrych pociągów powrotnych i nagle wylądowałam z przesiadką w Eurocity, czyli w sumie musiałam kupić 2 bilety powrotne.
  9. Przy angażu na ostatnią chwilę, możecie też mocniej negocjować warunki finansowe, ja oczywiście jako miła dziewczyna tego nie zrobiłam i potem bardzo się zdziwiłam 😉
  10. Last but not least, zabierzcie ubrania zapasowe dla swojej postaci, jeśli macie jakąś konkretną wizję, bo kostiumy nie zawsze wszystko ogarną i nie zapomnijcie o ubraniach codziennych dla siebie, bo skończycie w 1 bluzce jak ja ;D Dlatego mimo wszystko łatwiej wziąć większą walizkę niż potem tachać 3 różne torby. Uwaga charakteryzacji w większości seriali tam nie zapewniają, ale za to można się umalować i uczesać dokładnie tak jak się chce, więc ja wyglądałam bardzo ładnie 🙂
  11. Jeśli chodzi o współpracę z tamtejszymi ekipami i reżyserami, to temat na osobny artykuł ;)sław

 

 

fot. Przemysław Krzak z Pixabay

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *