Nowa umiejętność, nowe projekty – rozmowa z aktorką/wspinaczem Anną Lipińską

Aniu wiem z licznych zdjęć na Facebooku, że Twoją pasją jest wspinaczka skałkowa i górska i miałaś okazję już wykorzystać tą umiejętność na planie filmowym. Powiedz nam: Od jak dawna uprawiasz ten sport i jak zaczęła się Twoja przygoda?

Zawsze ciągnęło mnie do outdooru. Chyba zaczęło się od jazdy konnej i zostało mi do dziś. Jako dzieciak jeździłam z mamą w góry (pierwszy raz zobaczyłam morze mając 15 lat). Złaziłyśmy sporą część Tatr i po prostu chciałam więcej. Samo chodzenie przestało mi wystarczać, bo tak naprawdę jest dosyć nudne 😉 Widziałam podczas tych spacerków wiszących wspinaczy w ścianach, pokrzykujących do siebie, wszystko to wydawało mi się niemal mistyczne i też tego zapragnęłam. Ale potem zaczęły się studia, wyzwania zawodowe i o moim pragnieniu na chwilę niestety zapomniałam. Pewnego dnia, po kilku latach, całkiem znienacka postanowiłam zrobić coś dla siebie i zapisałam się na kurs skałkowy i tak się zaczęło. Zaczęłam wchodzić w warszawskie środowisko, trenować w ciągu roku na sztucznej ścianie, poznałam mnóstwo ludzi i naturalnie przyszedł też czas na góry. Na początku bardzo nieśmiale, po jakimś czasie zrobiłam z przyjaciółką kurs taternicki i wciąż rozwijam swoje umiejętności jeżdżąc w skały i Tatry. Wspinaczka to niestety niewdzięczny sport, jak nie trenujesz szybko wychodzisz z formy. W te wakacje czeka mnie za to przygoda w Alpach, wybieram się do Chamonix, zobaczymy jak to przeżyje 😉 Oj, będzie się działo!

Czy w serialu „M jak miłość”, gdzie miałaś okazje się wpinać szukali właśnie aktorki o takich umiejętnościach, czy był to zupełny przypadek?

Podejrzewam, że chciano nieco odświeżyć formułę i nadać trochę tzw. „życia” wątkowi młodych i przy okazji pokazać piękno Polski. Wymyślono wspinaczkę i produkcja poszukiwała aktorki o takich właśnie umiejętnościach. Tak więc, to chyba przykład na to, że aktor to stworzenie, które powinno nieustannie się rozwijać i mieć do zaproponowania, jak najwięcej umiejętności, które wyróżnią go na tle innych. Aczkolwiek niestety w Polsce będzie miał najprawdopodobniej mało szans na ich wykorzystanie.

Chociaż z drugiej strony jest wariant optymistyczny. Jeśli dane Ci będzie wykorzystać swoją umiejętność, to komuś możesz się spodobać i dostać kolejną propozycję zawodową. Trzeba być w ciągłej gotowości i jeśli mamy przerwę w pracy (co jest normalne w naszym fachu) wykorzystajmy ją właśnie na nauczenie się czegoś, co może się kiedyś przydać w pracy. Los nagradza przygotowanych, to moje motto.

Jak i czy w ogóle informujesz reżyserów castingu o swojej pasji a co za tym idze możliwości wykorzystania jej w reklamie, serialu czy fabule?

Polska to niestety nie Stany. Z uwagi na mikroskopijny przemysł filmowy raczej rzadko będę mogła tą moją umiejętność wykorzystać. Choć jest to moim marzeniem! Bardzo chciałabym zagrać w filmie, którego akcja toczy się w górach. Oprócz wspinaczki letniej uprawiam również skitouring i uczę się wspinania zimowego, więc taka produkcja może trwać dla mnie cały rok (śmiech). Myślę, że z uwagi na to, że nasze środowisko jest małe, reżyserzy wiedzą, czym się zajmuję. Staram się to przemycać np. na moim publicznym profilu na Facebooku. Choć niestety do głównej roli najprawdopodobniej zatrudniono by i tak tzw. gwiazdę. Takie mamy realia, co jest bardzo smutne. A wracając do umiejętności… W Polsce sprawdzają się umiejętności taneczne i wokalne 😉 Choć program zatytułowany „Jak oni się wspinają”, w którym celebryci wspinaliby się po warszawskich budynkach miałby pewnie niezłą oglądalność 🙂

Czy wpinaczka jest też dla Ciebie jakimś dodatkowym źródłem utrzymania?

Nie jestem instruktorem, więc w żadnym wypadku nie zarabiam na niej. To tylko czasochłonne hobby 😉 Ale myślę, że bez wspinania bym zwariowała. Daje mi możliwość realizacji siebie i ogromną satysfakcję. Tu w dużej mierze liczy się to, co ja dam z siebie, w odróżnieniu od mojego zawodu w którym 80 procent to szczęście. Tak więc dzięki wspinaniu zachowuję zdrowie psychiczne (śmiech). Poznaje wciąż nowych ludzi, nie związanych z branżą, co daje wspaniałą odskocznię.

Czy jeszcze, gdzieś poza wspomnianym wcześniej serialem miałaś okazję wspinać się przed kamerą?

Niestety nie. Pamiętam, że byłam kiedyś blisko wygrania reklamy, której akcja toczyła się na ściance, ale ostatecznie wybrali kogoś innego. A jeśli chodzi np. o serial „Ratownicy”, to niestety nawet nie mogłam zaprezentować się na zdjęciach próbnych…..

Czy uważasz, że jest to coś, co wyróżnia Cię na tle innych aktorek?

Widziałam już kilka aktorek na sztucznej ścianie, bo staje się ona zauważyłam zamiennikiem fitnessu. A nawet wiem o jednej aktorce, która wspina się w skałach. Ale nie słyszałam o żadnej, która wspina się zimowo, więc chyba tu jestem pierwsza 🙂 W Chamonix podejrzewam, że też się żadna nie wspinała, ale mogę się mylić, jeśli jakaś jest niech się koniecznie odezwie, stworzymy niezły team!

Czy uważasz, że jeśli ktoś wspinał się raz lub dwa po wstępnym szkoleniu na ściance wspinaczkowej na hali, dałby sobie potem radę w terenie na planie zdjęcowymi?

Na pewno nie. W sensie nie mógłby być samodzielny. Ale jakby go zawiesili na wędce, to coś by tam mógł podziałać 😉

Jak myślisz co daje Ci wspinaczka jako aktorce? Czy i dlaczego poleciłabyś ten sport innym aktorom?

Dzięki wspinaniu można sobie wciąż udowadniać, że nie ma rzeczy niemożliwych. Człowiek pracuje nad sobą pokonuje kolejne słabości. Widzi to i zaczyna w siebie wierzyć. To bardzo coachingowy sport, z resztą w coachingu wykorzystywany. Jest piękną metaforą osiągania celów. Poza tym na pewno daje mnóstwo adrenaliny, endorfin, satysfakcji, bardzo wciąga i uzależnia. Wspinaczka to sport outdoorowy, więc uprawiając ją jeździsz po całym świecie. No i fantastycznie rzeźbi ciało!

 

anna lipinska aktorembyc wspinaczka aktorka umiejętności

ANNA LIPIŃSKA – aktorka, prezenterka, psycholog, na małym ekranie pojawiła się w serialach: „M jak Miłość”, „Barwy Szczęścia”, „Na Wspólnej”, „Ranczo”, „Hotel 52”, „Strażacy” i „Singielka”. Prywatnie psia i kocia mama na pełen etat. Jej pasją jest wspinaczka (skałkowa i górska), skitury, rowery oraz jazda konna.