Elizabeth Kemp była Dyrektorem Artystycznym i Wykładowcą w The Actors Studio w Nowym Jorku. Dawno temu miałam przyjemność uczestniczyć w 2 tygodniowych warsztatach z nią pt. „Character Dream Workshop”, czyli budowaniu postaci w oparciu o sny. Był to mix tzw The Method oraz Teorii Junga. Elizabeth była wspaniałym nauczycielem, człowiekiem, ale i mentorem. Dbała o nasze bezpieczeństwo podczas podróży w głąb siebie i budowaniu postaci na bazie naszych własnych przeżyć. Żeby to zrobić musieliśmy przed nią odsłonić też pewne informacje ze swojego życia prywatnego.
Po warsztatach, gdy poprosiłam ją o radę po trudnym rozstaniu z chłopakiem, gdy rozważałam powrót do niego napisała mi taką piękną długą wiadomość. Elizabeth już od nas odeszła, ale wierzę, że chciałaby abym się nią podzieliła z Wami, ponieważ uważam, że jest to wiadomość, którą powinna przeczytać każda kobieta (możliwe, że też mężczyzna). Niestety szczególnie kobiety bardzo często oceniają swoją wartość przez relację, w której aktualnie są a chciałabym, żeby pamiętały, że…
Wersja przetłumaczona po polsku poniżej
„You are a goddess. A movie star, a theater star and a runway model, if you wanted.
You deserve better. You have fought and fought and now encourage you to let go and focus on you. And how powerful you are and fully enough without _______. If he comes back to you fine take him, if you want to it is not my business. If he makes you happy. You were happy. Past tense. Now he does not make you happy nor make any effort to make you happy. That is a sign. That is not to fight for. Now fight for yourself not the two of you. You. You are enough. On your own. At men would bow at your feet and beg to have you is no surprise to me. But right now for your own pain I encourage you to try to detach and liberate yourself from needing him in order to be you. In order to be happy. The pain of love offers us the greatest growth of all. This is because I let myself love but now he does not love me. I accepted that and knew that I must let go. When I detached from my man I began to grow and become much more available to create and do what I was given to do. Do what you are given.
Much love, Elizabeth”
„Jesteś boginią. Gwiazdą filmową, gwiazdą teatru, modelką na wybiegu, jeśli tylko zechcesz. Zasługujesz na więcej. Walczyłaś i walczyłaś i teraz zachęcam Cię, żebyś pozwoliła temu odejść i skupiła się na sobie i na tym jak silna jesteś i wystarczająca bez _______ . Jeśli wróci, ok przyjmij go, jeśli chcesz, to nie moja sprawa. Jeśli Cię uszczęśliwia. Byliście szczęśliwi. Czas przeszły. Teraz on Cię nie uszczęśliwia ani nie stara się, żebyś była szczęśliwa. To jest znak, żeby o niego nie walczyć. Teraz walcz o siebie a nie za Was oboje. Ty. Ty jesteś wystarczająca. Sama. Mężczyźni będę kłaniać Ci się u Twoich stóp i błagać, żebyś z nimi była, nie dziwi mnie to. Ale teraz dla Twojego własnego bólu zachęcam Cię, żebyś się oddzieliła od niego. I uwolnij się od poczucia, że potrzebujesz go, żeby być sobą, żeby być szczęśliwą. Ból z powodu miłości oferuje nam najpiękniejszy rozwój. Trzeba po prostu żyć dalej z tym bólem i pozwolić, żeby nas uczył i prowadził. To dlatego, że kochałaś, ale teraz on Cię już nie kocha. Zaakceptuj to i pozwól mu odejść. Kiedy oddzieliłam się od mojego mężczyzny zaczęłam się rozwijać i stałam się dużo bardziej otwarta na tworzenie i robienie tego co było mi dane do zrobienia. Rób to co jest Ci dane. Dużo miłości, Elizabeth”.
Zawsze kiedy mi źle, albo kiedy myślę, że nie jestem wystarczająco dobra wracam do tej wiadomości i jestem wdzięczna, że ktoś we mnie tak wierzył, i że ja też sama powinnam w siebie uwierzyć. W parze, czy w pojedynkę jesteś wystarczający/wystarczająca. Rób to co jest Ci dane do zrobienia w tym życiu.
fot. The Hollywood Reporter
Piękne!